Strona główna

Kawały o kotach

Dlaczego mysz jest przysmakiem dla kota? Bo na psa nie ma apetytu!!! 
 
Przychodzi facet z mówiącym kotem do łowcy talentów. Gość musi zademonstrować zdolności kota, więc zadaje mu pytanie: - Jak się nazywa drobny węgiel? Kot odpowiada: - Miał!!! Potem facet pyta: - Jaka jest forma czasu przeszłego czasownika ,,mieć'' w trzeciej osobie rodzaju męskiego? Na co kot odpowiada: - Miał!!! Łowca talentów wyrzuca obu na ulice. Na ulicy kot wstaje, otrzepuje się i mówi: - O co mu chodzi, czy ja mówiłem niewyraźnie?
 
Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi do drugiego: - Słuchaj stary , nie wiem co mam zrobić... - A co się stało? - Mój kot sra mi na dywan... - Jak to?? - No sra na dywan, jeździ tyłkiem po podłodze, nie wiem już co mam robić, może ty byś coś poradził... - Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym... Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach... - No i jak? - pyta pomysłodawca. - O człowieku, fenomenalnie. Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!!!
 
Jak długo żyje mysz?? 
- To zależy od kota.